Owoc dzikiej róży jest doskonałym źródłem witaminy C, której to organizm ludzki nie potrafi sam wytworzyć a jest niezbędną substancją do prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
Między syntetyczną formą kwasu askorbinowego (wit. C) a naturalną nie ma różnic chemicznych , są natomiast znaczące różnice w szybkości wchłaniania się z przewodu pokarmowego oraz w skuteczności działania. Naturalna witamina C jest 3-5-krotnie bardziej aktywna, szybciej osiąga i dłużej utrzymuje niezbędne stężenie w organizmie. Zdolność tą zawdzięcza obecności w składzie owoców dzikiej róży flawonoidów i kwasów organicznych, czego syntetyczne tabletki nie posiadają.
Poza witaminą C w rekordowej ilości dochodzącej nawet do 1200 mg (cytryna 53 mg), owoc dzikiej róży zapewni nam również witaminy A,P,K,B1, B2, PP oraz sole wapnia, potasu, fosforu i żelaza.
Zbiór należy zaplanować na słoneczny dzień i koniecznie przed przymrozkami. Spadek temperatury poniżej zera drastycznie obniża poziom zawartości kwasu askorbinowego chociaż koncentracja cukru powoduje lepsze doznania smakowe.
Przed przetworzeniem owoce należy zawsze rozdrobnić. Polecam dla dorosłych nalewkę na 40% alkoholu z dodatkiem miodu a dla całej rodziny napar parzony pod przykryciem minimum 30 minut.
Herbata na czas przeziębienia i jesiennych słot
owoc dzikiej róży
owoc głogu
owoc czarnego bzu
koszyczek rumianku
kwiat lipy
wszystkie składniki wymieszać w równych ilościach i rozdrobnić. Przesypać do słoja.
1 łyżkę stołową ziół zalać 1 szklanką wrzątku i parzyć pod przykryciem minimum 30 minut. Przecedzić i dodać łyżeczkę miodu lub soku z malin. Przy przemarznięciu można dolać kieliszek rumu lub nalewki z róży.
Życzę Państwu zdrowej jesieni !
Katarzyna Gruisen
Brak komentarzy